Z której strony by nie patrzeć, mieszkanie za granicą ma kulinarne plusy i (niekiedy w przypadku Wielkiej Brytanii) minusy. Docenianym przeze mnie i Bartka aspektem jest otaczające grono międzynarodowej społeczności, w którym przychodzi nam się obracać. Poznajemy obyczaje i cuda wianki jakie plotą ‚zagraniczniaki’ i mało kiedy mamy dość słuchania opowieści. Dodatkowo jeśli jest to okraszone regionalnymi delicjami i specjałami to nam w to graj, hulaj duszo i trwaj wieczorze do rana… Inspiruje to nas do przyrządzania dań i wypróbowywania nowości w nieco zmodyfikowanej wersji.
Na pierwszy ogień w tym roku trafiła frittata, czyli potrawa podobna do polskiego jajecznego omletu. Różni się jedynie kolejnością dodawania warzyw oraz ich rodzajem. Swoje pochodzenie zawdzięcza Włochom, którzy słyną z prostej i niezwykle przychylnej dla domowego budżetu kuchni. Jako fan prostych, ale smacznych rozwiązań, musiałam spróbować iście włoskiej frittaty bazując na angielskich jajach.
Efekt: zachwycający! Polecam!
…dodam, że stan porannego, niedzielnego głodu mógł wpłynąć na nasz osąd..
Składniki:
- 6 jaj od anglosaskiej kurki z wolnego wybiegu
- pół szklanki jogurtu greckiego lub naturalnego
- 50 g tartego sera cheddar
- 3 średniej wielkości ugotowane ziemniaki
- 80 g szpinaku
- 8 pomidorków koktajlowych
- 30 g bekonu
- 50 gram kiełbaski suchej krakowskiej (z polskiego sklepu)
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- pieprz
- zioła toskańskie
Przygotowanie:
- Potrzebujesz garnka i patelni. Pierwsze do ugotowania ziemniaczków, drugie do podsmażenia pokrojonych w plasterki pomidorków koktajlowych (smaż ok. 2 minut delikatnie mieszając) oraz pokrojonego w drobną kosteczkę bekonu i kiełbaski.
- Na rozgrzaną patelnię wlej oliwę z oliwek, a na rozgrzany już tłuszcz wymieszany w misce koktajl jajeczno-śmietanowo-pieprzny. Na małym ogniu smaż „jajecznicę” przez ok. 2 minuty bez jej mieszania.
- Jak zobaczysz, że boki już się ścinają wrzuć pokrojone w krążki ziemniaczki, aż zatopią się w jajkach. Po wierzchu posyp szpinakiem, podsmażonymi wcześniej pomidorkami, a na koniec ląduje mięsko. Okraś wszystko ziołami toskańskimi.
- Smaż ok. 15 minut, koniecznie pod przykryciem i na małym ogniu. Jak góra zacznie się ścinać, odkryj patelnię i posyp tartym serem – będzie się pysznie ciągnął. Przykryj na dwie minutki.
Na pusty żołądek śniadanie jak znalazł! Bartek zjadł 3/4 patelni, tak mu smakowało. Przygotowanie całości zajęło ok 30 minut. Im mniejsza patelnia, tym omlet staje się wyższy, podobny do quiche, tylko bez brzegów z ciasta kruchego. Spróbuj! Włosi naprawdę się postarali… kolejny raz 🙂